sobota, 25 października 2014

DON'T KEEP CALM BECAUSE I'M 18 !!!!

DON'T KEEP CALM BECAUSE I'M 18 !!!!
Nadszedł ten magiczny dzień w moim życiu kiedy kończy się beztroskie dzieciństwo, a zaczyna dorosłość ... <dla sprecyzowania było to 30 września, 3 tygodnie temu ; p >
Wielki dzień, chce się rzec ;) Ale tak naprawdę było *.*
Myślę, że zdecydowana większość z nas na pytanie "Jakie jest Twój ulubiony dzień w roku?" Odpowie: URODZINY !
Moja odpowiedź właśnie tak brzmi! Wiadomo na każde urodziny się wyczekuje, ale przy tych było lekko inaczej ... A dlaczego? 
WYCZEKANE bo - ahh no nareszcie 'wszystko' mi wolno, rodzice mają mniej do powiedzenia, prawko, imprezy nie są już zakazane itd itd
MOGŁYBY BY BYĆ TROCHĘ PÓŹNIEJ bo - wszystko nie jest już akie beztroskie czy niewinne, ciąży na nas odpowiedzialność za każdy ruch jaki zrobimy w swoim życiu.
***
Póki co za wiele się w moim życiu nie zmieniło ; p Nawet nie mam jeszcze dowodu :c Ah ta papierkologia...<< Mała rada dla tych co nie mieszkają w miejscu gdzie się urodzili, jeśli chcecie wyrobić dowód jest Wam potrzebny akt urodzenia :]  >> Na szczęście wniosek już złożyłam i teraz czekam i czekam.. Mój kolejny 'dorosły' wniosek, nie wiem kto to wymyślił, żeby urząd był na takim zadupiu i jakie to ma korzyści dla społeczeństwa, ale brawa dla niego ^^ Koniec narzekania! Z pozytywów, zaczęłam kurs prawa jazdy i 10 godzin jazd już za mną - > obym przed Gwiazdką miała już wymożony dokument ;) No ale pierwsze piwo jako pełnoletnia kupione w sklepie jeszcze przede mną ; p Może taki akt pozwoli poczuć mi się w pełni pełnoletnią, bo póki co nie czuję spektakularnej zmiany o.o
***
Po tym przydługim wstępie czas przejść do sedna :) Gdyż ten post chcę poświęcić Wszystkim, którzy przyczynili się, że moje urodziny były takie wspaniałe <3 Mam cudownych rodziców, rodzinę,  przyjaciół i ciągle mnie zaskakują, 30 września przeszli samych siebie *_*
***
Chciałabym Wam opowiedzieć jakie wspaniałe niespodzianki przygotowali dla mnie moi kochani. Jak gdyby nigdy nic wstaje rano i szykuję się do szkoły, wstałam dość wcześnie rzeczy wszystko ładnie sobie przyszykować i nie gnać w biegu. Po jakimś czasie moi rodzice z bratem wchodzą z moją ulubioną tartą z malinami i borówkami z Lenkiewicza ze świeczką i śpiewają mi stoo lat - tacy kochani, wręczają prezent -> heh 'bon na prawko'. Jak to na co dzień  idę sobie we wtorek na 8 do szkoły, kiedy przechodzę przez drzwi wyskakują i na cały korytarz zaczynają śpiewać mi STO LAT *.* Musiałybyście widzieć moją minę - pełną radości, wzruszenia i zaskoczenia :3 W dodatku moja kochana Marcia upiekła pyszne i prześliczne ciasto z lukrem a na nim M&M, a co się potem okazało cukiereczki były ułożone w 18 *.* Co zobaczyłam dopiero na zdjęciu, bo byłam tak oszołomiona tym co się wydarzyło ! Ale niespodzianek nie koniec! Po pierwszej lekcji Marta z Beatą również zaskoczył mnie słodkim poczęstunkiem, kochane przywędrowały z pysznym truskawkowym ciastem i kazały zdmuchnąć świeczkę :3 Na długiej przerwie usiedliśmy wszyscy, aby wcinać ciacha, a kochani znowu zaśpiewali mi STO LAT ! Po lekcjach razem z moim kumplem, wybraliśmy się do mojej ukochanej pierogarni :3 Dziękuję za obiad, żelki, kwiaty i kubek z Grey's anatomy :) Wrażeń na dzień jeszcze nie koniec! Z dziewczynami na wieczór wybrałyśmy się na miasto na pizzę do Metropolis! Nasza ulubiona - Blue Cheese <3 Niestety w lekko mniejszym gronie, gdyż kochane mi się pochorowały :*
Iza, Monika, Marcia, Julcia prezent był cudny *.* Ahh znacie mnie dobrze i potraficie mnie też zaskoczyć !! Teraz jesienne wieczory z woskami YC  płonącymi w kominku są idealne, pomadka sprawdza się rewelacyjnie, paputki zawsze powodują uśmiech na mojej twarzy i są milutkie ;p
***
A mojej szalonej Marcii po raz kolejny udało się mnie zaskoczyć - paczka podróżnika którą mi podarowałaś jest czymś wielkim!! Ahh chyba będę 100 lat zwlekać zanim otworze te Lay'sy bo muszą smakować wyśmienicie! + wiesz jak kocham pocztówki <3
Izka, tyle lat się już znamy i ciągle razem <3 Oby jak najdłużej :D Zdjęciowa kronika, tyle przypomina.. jejku jak my się zmieniłyśmy i pomyśleć, że rzeczywistość zweryfikowała nasze plany heh CZEKAM NA TEN SZALONY CLUBBING !!!!!
Julka! Moja friendka z zerówki <3 Kto by pomyślał, że po tylu latach spotkamy się w liceum i tak zaprzyjaźnimy :*  Nasze 18stkowe densy najlepsze!!!
Z Moniczką tworzymy duet najlepszych wrześniowych 18stek, co nie ? :* Dziękuję Ci, za najlepsze wspólne urodziny ! Chyba lepszej klubowej 18stki nie mogłyśmy sobie wymarzyć ; p 
Kiniu! Moja kochana, jeszcze w gimnazjum ani ja ani ty byśmy nie podejrzewały, że w liceum będzie bff hih ;) A tu taka niespodzianka nas spotkała! Bransoletka jest prześliczna *.* Wiesz jak bardzo lubię granatowy i zawsze będziesz ze mną, bo od momentu kiedy mi ją dałaś to moja ulubiona bransoletka i noszę ją prawie codziennie :D Czekam na więcej toastów "one less problem " !
Karolina! Nie wiesz jak bardzo się cieszę, że w końcu się spotkałyśmy! Kolonijne przyjaźnie też są mocne, co ; > Serduszko jest przesłodkie i na pewno często będzie gościć na mojej szyi :* 
Marta i Becia od przedszkola do liceum,a kto wiem może jeszcze dłużej ? ; > Kochane dziękuję Wam też za to, że mamy taki świetny kontakt, za niespodziankę, imprezy, wypady na kawę i lody! :*
Aniu, dziękuję za cudowne życzenia, matematyczne rozkminy, analizę kreacji ulubionej AGNEZ wszystko :*
***




***

Czas urodzinowych niespodzianek się nie skończył, w sobotę po urodzinach odwiedziła mnie moja rodzinka ! Uroczysty obiad z podwieczorkiem i kolacją miał miejsce w małej restauracji obok mojego domu - Restauracja Sielanka. Był to wspaniały dzień <3 Nigdy nie sądziłam, że tak świetnie mogę bawić się z moimi bliskimi, bez zastanowienia stwierdzam, że było to najlepsze rodzinne spotkanie kiedykolwiek ^ ! Mam nadzieję, że każde najbliższe święta czy inne uroczystości będziemy obchodzić podobnie :D Bardzo dziękuję im za prezenty, życzenia i tę super atmosferę jaką stworzyli *.*Piękne kwiaty jakie dostałam trzymały się ponad tydzień! Prezenty zaskoczyły, zwłaszcza cudowna fotoksiążka od małej Ali do dorosłej :D Aż się łezka w oku kręci ;)
***


***
Po tygodniu przyszedł czas na SWEET 18t :) Razem z moja przyjaciółką Moniką wyprawiałyśmy nasze 18stki! Impreza odbyła się w klubie Blue Katkus! Mega zestresowane byłyśmy przed ale koniec końców wszystko wyszło super! Niezapomniana noc <3 Chciałabym podziękować wszystkim gościom, którzy dotarli na imprezę, za wszystkie tańce, toasty, życzenia i prezenty. Tym którzy pomogli nam przed imprezą, nadmuchać te ponad 100 balonów oraz tym którzy zostali do samego końca! 
Najpiękniejszym prezentem było to, że byliście <3
Jednak jedna rzecz, którą od Was dostałam pobiła wszystko *_* Przecudna kronika z podpisami, przywołała tyle wspomnień <3 Pamiętka na wieczność!
Dziękuję Tobie Moniko, za wspaniałą współpracę! Sesję do zaproszeń i tortu! Zakupy chipsowe! W końcu ajlpesze wrześniowe 18stki z Nas ; D
***




***
MAŁA FOTO RELACJA Z 18STKI :D


PS Po pasach siniaki były ;)
***
Nietypowa notka, dedykowana MOIM NAJLEPSZYM NA ŚWIECIE PRZYJACIOŁOM! <3
Kocham Was!
***
Następny wpis będzie bardzooo kosmetyczny! GeT Ready with ME z urodzin :D

Ala xo
Copyright © 2016 limonade_alice , Blogger