niedziela, 3 grudnia 2017

ULUBIEŃCY OSTATNICH MIESIĘCY | Biomed, Nyx, Bourjois

Ten post napisałam dzień po swoich 21. urodzinach, czyli w październiku. Co prawda są to ulubieńcy bardziej lata, ale nadal używam tych kosmetyków, więc warto o nich wspomnieć! Tym razem przewaga kolorówki!



Bourjois Healthy Mix nr 52 Vanilla



Podkład już pewnie większości dobrze znany, a w wakacje pierwszy raz się z nim zetknęłam i to dość przypadkowo, gdyż mama poprosiła mnie o lekki podkład dla siebie, ale kupiłam jej za jasny kolor, a dla mnie jest idealny, więc trafił w moje ręce. Cera wygląda tak promieniście *.* Ładne rozświetlająco-satynowe wykończenie, o lekkim do średniego krycia. Natomiast nawet jak czasem mam czerwoną krostkę, która lekko prześwituje to nie nakładam korektora, bo cała twarz wygląda tak super, że mały nieprzyjaciel nie przyciąga uwagi. Super podkład na dzień, zwłaszcza na te letnie dni. Dodatkowo przepięknie pachnie owocami przy nakładaniu! Zdecydowanie polecam do skóry normalnej i suchej! Nie muszę go przypudrowywać, a spokojnie 8 godzin wytrzyma bez skazy. Co ważne nie podkreśla punktowych wysuszeń na twarzy, które czasami mam.

Golden Rose Make-up Fixing Spray 



Czyli mgiełka do utrwalania makijażu, która towarzyszyła mi codziennie przez całe wakacje, a nawet teraz! Pięknie łączy cały makijaż, a przy wersji hardcore, z pełnym pudrowaniem/konturowaniem scala warstwy makijażu i zdejmuje pudrowość. Dodatkowo pryskanie nią twarzy jest bardzo przyjemne. Ponadto spełnia swój główny cel - przedłuża trwałość makijażu, gdyż w upały lub nocne imprezy makijaż cały czas był na swoim miejscu!

Nyx Eyebrow Gel EGB04 Espresso



Powróciłam do tego produktu i przez ostatnie 2 miesiące praktycznie niczego innego nie używałam do brwi. Ten żel, jest tak wytrzymały, że brwi są w stanie nienaruszonym do demakijażu. Ponadto nie mam pojęcia kiedy go zużyje, bo jest ekstremalnie wydajny.. wystarczy odrobina, aby zrobić brwi! Ważne jest to, że można go dozować od naturalnego efektu po wyraziste, mocne brwi. Jestem nim zachwycona, formułą jak i kolorem! Więcej o tym produkcie pisałam w tym poście -->klik<--

Biomed Body Firmer



Jeśli chodzi o pielęgnację to do paczki ulubieńców trafia również balsam do ciała, którego recenzja ostatnio pojawiła się na blogu ---> klik klik <--- Wszystkie szczegóły w recenzji, lecz głównie ten produkt kupił mnie swoim zapachem, który sprawił, że regularnie kremowałam nim ciało, a zwłaszcza ramiona, na których najczęściej mam przesuszenia!

Koniecznie dajcie znać czy stosowałyście te kosmetyki i jakie są Wasze wrażenia?

Zdecydowanie te produkty to takie do których będę wracać!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 limonade_alice , Blogger