czwartek, 14 czerwca 2018

DENKO | Bioderma, Bielenda, L'oreal


Mimo że nie blogowałam, to sumiennie zużywałam i zbierałam puste opakowania po produktach. Dzięki temu mogę Wam opowiedzieć o moich ulubieńcach ostatnich miesięcy, ale też o kilku kosmetykach które średnio się sprawdziły. Porozmawiamy dziś raczej o produktach pielęgnacyjnych, ale coś z działu makijażu również się znajdzie. Zapraszam!


Ziaja Krystaliczne mydło pod prysznic i do kąpieli Cupuacu 500 ml 👍

Mydła pod prysznic tej marki bardzo lubię! Są tanie i wydajne, a przede wszystkim nie wysuszają skóry. Ta wersja zauroczyła mnie swoim zapachem *.* Jak widać na opakowaniu ma w sobie masło karite oraz olej z orzechów brazylijskich i makadamia. Pozostawiał przyjemne uczucie po kąpieli.

Rexona antyperspirant Aloe Vera 150 ml 👍

Dobrze sprawdzał mi się ten antyperspirant, zmniejszał potliwość, nie brudził ubrań, szybko się wchłaniał. Miał lekki zapach aloesu. Nie gryzł się z perfumami. Myślę, że kupię tę albo inna wersję zapachową. 

Life żel antybakteryjny 50 ml 👎

Żel jak żel dezynfekował, sprawdzał się na wyjazdach.... ale tak cuchnie alkoholem FU! Więcej go nie kupię, bo ten zapach jest nie do wytrzymania. Żel jest taniutki, bo kosztuje maks 5 zł, ale wolę zapłacić trochę więcej i kupić Carex pachnący truskawkami.


L'oreal płyn micelarny cera sucha, normalna i wrażliwa 200 ml 👍

Bardzo lubię ten płyn micelarny! Należy zdecydowanie do mojej top 5 (kto zgadnie jakie inne płyny uwielbiam?)! Kiedyś w takim opakowaniu płyn nazywał się Ideal Soft i nadal jest to ten sam płyn! Dobrze zmywa makijaż twarzy jak i oczu! Skóra po nim nie jest ściągnięta ani lepka! Polecam kupować na promocjach, to jest akurat opakowanie gratisowe, a regularna pojemność to 400 ml, która starczy na długo.

Bioderma nawilżający płyn micelarny Hydrabo H2O 250 ml 👍

Młodszy brat płynu z serii Sensibio i równie dobry! Różnica między nimi jest niewielka, niebieska wersja odrobinę lepiej zmywa makijaż wodoodporny. Czuć, że płyn ma składniki nawilżające, przez co odczuwam lekką potrzebę spryskania twarzy tonikiem po jego użyciu, bo czasami pozostawia taką warstwę lekko lepką, ale nie taką ściągającą tylko właśnie nawilżającą. Ciężko mi to wytłumaczyć. Ale płyn jest naprawdę dobry! Polecam dla cer normalnych i suchych!

Nivea pielęgnujący dwufazowy płyn do demakijażu oczu (różowy)  125 ml 👍

Jeden z lepszych płynów dwufazowych jakie używałam! Niebieska wersja na pewno pojawiła się na blogu i jest identyczna jak ta różowa. Wystarczy przyłożyć wacik z płynem do oka, a makijaż ładnie schodzi, nie robiąc czarnej plamy.



Dermedic Hydrain 2 krem nawilżający o przedłużonym działaniu 50g 👍

Ten krem polecam wszystkim posiadaczkom cer suchych, bądź normalnych które mocno się przesuszają zwłaszcza zimą! Uwielbiam go, właśnie najbardziej w okresie zimowym, wtedy używam go na dzień i na noc. W cieplejsze dni tylko na noc. Makijaż się na nim trzyma. A rzeczywiście czuć przez cały dzień nawilżenie. Ma gęstą konsystencję, więc jest dosyć wydajny i tani! Co prawda jego cena regularna to około 40 zł, natomiast na promocjach można go dorwać za dyszkę. Sprawdził się mi, jak i mojej mamie. Cudeńko!

Ziaja Liście Zielonej Oliwki skoncentrowany krem oliwkowy foto-ochronny SPF20 50 ml

Lekki, przeciętny krem. Pod makijaż ok. Lekko nawilżał. W sumie nie mogę mu nic za bardzo zarzucić złego, ani wymienić czegoś wow. Przeciętniak.

Lierac Diopticreme przeciwzmarszczkowy krem pod oczy 10 ml

Kupiłam go, podczas promocji w Super-Pharm za 20 zł (cena regularna 100!) i powiem tak, jeszcze jakiś wielkich zmarszczek pod oczami nie mam. Nie pojawiły się przez okres używania, ale nie czułam po jego zastosowaniu jakiegoś napięcia ani wielkiego nawilżenia. Moja mama również go sobie zakupiła i stwierdziła, że sprawdzał się jak krem który w cenie regularnej kosztuje maksymalnie 30 zł. Także bez szału. Nie bubel, ani wow.


La Roche-Posay Effaclar Duo + 40 ml 👍

Teraz się możecie się zastanawiać czemu jako posiadaczka cery suchej używałam effaclar? Dla mnie był to krem, którego używałam kiedy cera miała gorszy dzień. Była zaczerwieniona, lekko zapchana na przykład po nowym podkładzie. Często przed miesiączką wyskakiwały mi jakieś małe niespodzianki i wtedy ten krem szedł w ruch. Też sprawdzał się przy zatkanych porach w okolicy nosa. Oczywiście stosowałam go punktowo! Często czekałam aż się wchłonie, a potem całą twarz smarowałam kremem nawilżającym. Taka tubka starczyła mi na równy rok stosowania.Myślę, że warto mieć go w swojej kosmetyczce na te gorsze dni.

La Roche-Posay Effaclar Duo + Unifiant odcień jasny 👍

Miałam tylko malutką próbkę, ale starczyła na 3 użycia. Zaznaczę, że krem ma bardzo ładny kolor! Jasny i moim zdaniem neutralny, fajnie się wpasował i ujednolicił koloryt. Lekkie zaczerwienienia jest w stanie zakryć. Przyjemnie się go nosiło, zwłaszcza w upalne dni. Współpracował też z kosmetykami do konturowania czy korektorem.


Beauty Formulas głęboko oczyszczające paski na noc Tea Tree 6 sztuk 👍

Moje ulubione paki na noc, które wyciągają zanieczyszczenia! Nie wiem, które to już opakowanie. Będą się pewnie pojawiać do znudzenia.

Bielenda Crazy Mask nawilżająca maska w płachcie Mops

Bez szału ta maseczka, zawiodłam się.. Myślałam, że skoro Bielenda wypuściła maseczki-zwierzaki w płachcie to dopracują je całkowicie, żeby mogły się równać z tymi azjatyckimi. Fakt wyląd jest uroczy, ale działanie przeciętne. Nałożyłam maskę na oczyszczoną twarz po peelingu i miejscami skóra mnie szczypała.. Może skóra była za bardzo podrażniona, ale z drugiej strony to świadczy o tym, że maska nie nadaje się dla cer wrażliwych.. Dam jej jeszcze jedną szansę i wypróbuję pozostałe 2 rodzaje.

Ziaja maska oczyszczająca z glinką szarą 7 ml 👍

Ziaja to maseczki do których zawsze wracam, bo wiem, że się sprawdzą, a cenę mają niską. Ta fajnie oczyściła mi cerę, zneutralizowała zaczerwienienia. Działanie było widoczne zwłaszcza w okolicy nosa, gdyż ostatnio tam mam problemy z wągrami itp.


L'biotica złuszczająca maska do sto w skarpetkach

Na blogu pojawiła się recenzja tych skarpetek --> klik <-- Ogólnie zawsze mi się sprawdzały, a tym razem zero efektu! Prawie w ogóle skóra się nie złuszczyła.. Jedynie zrobiła się sucha. Miałyście taki problem z tymi skarpetkami?


Bourjois Healthy Mix nr 51 Light Vanilla 30 ml 👍

Tego pana nie trzeba chyba przedstawiać. Mój ulubiony podkład dzienny! Pisałam o nim na blogu w ulubieńcach, więc nie będę się powtarzać.

Revlon Colorstay dla cery suchej/normalnej nr 150 Buff 30 ml 👍

Lubię ten podkład naprawdę, jak potrzebuje krycia i długotrwałości to wiem, że zawsze mogę po niego sięgnąć! I co ważne mogę go stosować na co dzień, bo nie zapycha mnie ani nie wysusza! W dodatku nr 150 to jednej z ładniejszych jasnych kolorów podkładów ever!

L'oreal True Match korektor kryjący niedoskonałości nr 2 Vanilla

Jak mi jest smutno, że zmienili formułę tego korektora! Bo był dla mnie świetny, ta nowa wersja jakoś nie do końca mnie przekonuje. Nie będę się o nim rozpisywać, bo niestety już go nie kupicie.. Też Wam smutno z powodu wprowadzenia nowej wersji? 


Makeup Revolution pomadka do ust Nude 👎

Oj co to za bubel!!! TRAGEDIA. Wrzuciłam kiedyś te pomadkę do koszyka, bo kosztowała 5 zł.. Najgorzej wydane 5 zł w życiu. Kolor sraczkowaty, tępa, nie da się jej ładnie nałożyć na usta i jest nietrwała.

Maybelline Superstay 14 hours nr 430

Pamiętam jak te pomadki wchodziły do drogerii i zobaczyłam je na yt. Kolor ma nieziemski, przepiękny koral, ale jej przydatność już dawno minęła...

Koniec! Trochę się uzbierało tych kosmetyków. Zdecydowanie większość przypadła mi do gustu z czego się cieszę, że jednak trafiam na dobre produkty a nie buble. Czekam na Wasze opinie o tych kosmetykach! Koniecznie dajcie znać czy też miałyście problemy z skarpetkami złuszczającymi albo jakie polecacie? 

Może chcecie, żebym poruszyła pewne tematy na blogu?  Dajcie znać  w komentarzach!


Buziaki, xo

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 limonade_alice , Blogger