Zapraszam Was dziś na post z nowościami w mojej kosmetyczce! Moje zamówienie z Oriflame, drobiazgi od Kobo oraz spontaniczny zakup z Kiko.
Nie ma tego dużo, ale może chcecie wiedzieć czego będę aktualnie używać i co może pojawić się niedługo w postach!
***
Oriflame Happy Skin Sensitive Skin Oriflame 14,90 zł
Duże opakowanie i dobra cena mnie skusiły, moje pierwsze wrażenia są takie, że zapach jest dość przyjemny taki typowy dla balsamów oraz produkt szybko się wchłania,
Oriflame Tender Care 9,90 zł
Najlepszy balsam do ust <3 Ulubieniec forever! Jednak jest to produkt niesamowicie uniwersalny! Chcecie post z jego zastosowaniami ? :)
***
Ofriflame Lace Love Soap Bar & Hand Cream 6,90 zł
Uroczy zestaw! Piękny słodki, kwiatowy zapach - kremik idealny do torebki i dzięki niemu przekonuje się do kremowania rąk w ciągu dnia.
Oriflame Nature Secrets Body Mist Mint&Raspberry 11,90 zł
Bardzo ciekawy zapach ma ta mgiełka, przypomina mi mohito! Zdecydowanie poczekam z jej używaniem na bardziej letnią pogodą!
***
Oriflame The One Wolnerlash 5in1 Mascara 17,90 zł
To jest jeden z takich tuszy, kiedy po pierwszym użyciu mówię WoW! Pięknie wydłuża i rozczesuje!
Oriflame The One Colour Stylist konturówka 9,90 zł
Jeszcze jej nie testowałam, ale kolor to klasyczna czerwień. Będzie pasować do pomadki z Golden Rose Velvet Matte nr 18.
***
Oriflame The One Nail Buffer 6,90 zł
Wykończyłam moje pilniki, więc przyszedł czas na następny. Lubie takie pilniko polerki mam nadzieję, że ten się sprawdzi :D
***
Kobo Mono eyeshadow 110 Candy 107 Rosy Coral
Zapomniałam Wam je pokazać w poświątecznym haul'u! Dziękuję Kini za prezent! Jak widzicie pigmentacja jest super! Kolorki bardzo wiosenne, więc jeśli chcecie makijaż w różach to napiszcie w komentarzach !
***
Kiko Matte Muse Lipstick nr 01 14,90 zł
Spontaniczne zakupy w Kiko! Jakoś przypadkiem weszłam i zauważyłam dość sporo kosmetyków w promocji, od razu zwróciłam uwagę na te musy, gdyż ostatnio Karolina z Stylizacji pokazała ten kosmetyk na swoim Instagramie. Desing opakowania wpadł mi w oko, cena też bardzo fajna, a do różowych pomadek mam słabość. Post z pierwszymi wrażeniami na dniach na blogu!!!
Zachęcam do wzięcia udziału w ROZDANIU! Aby się zgłosić klikamy TU <ROZDANIE> !!!
Dla osób które uzupełniły ankietę i odpowiedziały na pytanie konkursowe KOMUNIKAT!
Proszę o pozostawienie komentarza zgłaszającego Was do rozdania! (czyt. zasady konkursu)
***
Czekam na Wasze zgłoszenia! :D
Dziś mamy 29 luty, więc fajnie wykorzystajcie ten dodatkowy dzień w roku!
Buziaki, Ala xx
Mgiełka ciekawie się zapowiada, też lubię latem używać tego kosmetyku.
OdpowiedzUsuńmyślę, że zacznę jej używać dopiero jak zrobi się naprawdę ciepło :)
UsuńPrawie nic nie miałam z Oriflame :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, Poznań nie zachwycił mnie jakoś wybitnie, ale podejrzewam, że gdyby było więcej słońca na pewno odkryłabym jego większe uroki :) Nie mniej jednak na pewno chciałabym tam wrócić, może to będzie kolejny punkt do spełnienia na mojej liście, tym razem na przyszły rok :)
OdpowiedzUsuńA do Wrocławia gorąco zapraszam, mieszkam tu drugi rok, a tak naprawdę połowa zakamarków jest mi obca :)
Nigdy nie miałam nic z Oriflame, jakoś mi nie po drodze z tymi kosmetykami :D
OdpowiedzUsuńPrzez długi czas też nie miałam dostępu go tej marki, ale zapisałam się do klubu, bo można wyhaczyć tak kilka naprawdę fajnych perełek :) oraz naprawdę mało jest recenzji kosmetyków tej marki w sieci!
UsuńZ tych produktów znam tylko Tender Care i kiedyś ten produkt fajnie się u mnie sprawdzał jako wazelinka do ust ;)
OdpowiedzUsuńMA mnóstwo zastosowań i myślę, że niedługo przygotuję o nim jakiś post :)
UsuńFantastyczne kosmetyki. Zapowiada się ciekawe testowanie.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie!
UsuńZakupy super, ja sama od 2 miesięcy jako konsultantka sprawdzam sobie ich kosmetyki :) tender care koniecznie muszę kupić, przyda się na suche miejsca latem :)
OdpowiedzUsuńja od 3 :) Uwierz mi to jest tak uniwersalny produkt, niedługo napiszę trochę więcej o jego wielofunkcyjności ;)
UsuńZ kosmetykami Oriflame mam bardzo mało do czynienia :) Fajne łupy.
OdpowiedzUsuńPomijając fakt, że od dawna nie kupuję nic tej firmy, to mgiełka wygląda fajnie :)
OdpowiedzUsuńDawno, oj dawno nic nie zamawiałam z Oriflame, ale swego czasu z mamą kochałyśmy przeglądać ich katalogi i nieraz uświadczyłyśmy coś ekstra. No to teraz będziesz miała co próbować, a Twoje kosmetyczne zbiory się nieźle powiększyły :) Pozdrowienia najserdeczniejsze od starej blogowej znajomej. Powróciłam po dłuższej nieobecności i stęskniłam za mocą kosmetycznych inspiracji u Ciebie. Buziak :)
OdpowiedzUsuńDziękuje za miłe słowa <3 Też miałam sporą przerwę z używaniem kosmetyków tej firmy, zobaczymy jakie efekty przyniesie testowanie!
UsuńNie przepadam za Orflame :/
OdpowiedzUsuńfakt, mają też i buble, a ceny są bardzo zróżnicowane - dlatego stwierdziłam, że chce potestować ich produkty 0 znaleźć perełki i przestrzec przed bublami :)
UsuńMgiełkę malinową mam, już dawno ją kupiłam i używam do odświezenia powietrza w pokoju... :) Pachnie bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńZapach ma ładny, ale właśnie zastanawiam się czy do psikania siebie odpowiedni, trzymam ją na lato :)
Usuńbardzo ładne cienie z Kobo :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na ROZDANIE :)
będzie z nimi makijaż wkrótce :)
UsuńRóżowe z cienie z Kobo wyglądają bardzo interesująco. Wykorzystałam je do blendowania beżow i brązow :)
OdpowiedzUsuń