Hejka ; D
Dziś coś nowego a mianowicie post z przepisem !
Kto nie lubi gofrów? ;p
W weekend miałam wielka ochotę na nie, więc wzięłam się do roboty! W dodatku zaczął się sezon na truskawki *.* A nie ma nic lepszego niż gofry z truskawkami i bitą śmietaną ! ; )
***
SKŁADNIKI:
• 1,5 szklanki mąki
pszennej
• 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
• szczypta soli
• 2 łyżeczki cukru kryształu (ja dodałam jedną białą a drugą trzcinowego)
• 1 łyżka cukru wanilinowego
• 2 jaja (oddzielnie żółtka od białek)
• 1/2 szklanki oleju roślinnego
• 1,5 szklanki mleka
• 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
• szczypta soli
• 2 łyżeczki cukru kryształu (ja dodałam jedną białą a drugą trzcinowego)
• 1 łyżka cukru wanilinowego
• 2 jaja (oddzielnie żółtka od białek)
• 1/2 szklanki oleju roślinnego
• 1,5 szklanki mleka
***
CIASTO
- Do miski wsypujemy mąkę, proszek do pieczenia, sól, cukier orz cukier waniliowy. Wszystko mieszamy.
- Dodajemy żółtka (białka zostawimy w drugiej misce), olej oraz mleko. Wszystko miksujemy na gładką masę!
- Następnie ubijamy białka na pianę - ja zaczęłam to robić trzepaczką ale dokończyłam mikserem ;)
- Ubite białka dodajemy to reszty składników, mieszamy lekko łyżką, a potem mikserem.
- Ciasto jest już gotowe, więc pozostaje nam tylko rozgrzać gofrownice.
- Ciasto najlepiej nakładać chochlą lub łyżką do sosu. Równomiernie rozprowadzić wypukłą stroną po gofrownicy.
- Następnie czekamy około kilka/kilkanaście minut - zależy od maszyny.
- Odkładamy gofry do ostygnięcia i zabieramy się za dodatki!
***
BITA ŚMIETANA
W sklepie kupiłam śnieżkę w proszku. Podążając wg instrukcji w 5 minut mam gotową piankę!
- Do naczynia wlewamy 1,5 szklanki mleka.
- Następnie miksując wsypujemy proszek i miksujemy około 5 minut do uzyskania pożądanej konsystencji.
***
DODATKI
Ja zdecydowałam się na truskawki *.* Sezon na te owoce trwa i moim zdaniem są one kwintesencją lata! A do tego deseru pasują idealnie :)
Wystarczy pokroić je na kawałeczki i ułożyć na gofrach posmarowanych bitą śmietaną !!!
***
Mam nadzieję, że skorzystacie z przepisu. Ja uwielbiam gofry, zwłaszcza ze świeżymi owocami ;) A Wy?
Udanego weekendu :*
Ala xo
Mam nadzieję, że skorzystacie z przepisu. Ja uwielbiam gofry, zwłaszcza ze świeżymi owocami ;) A Wy?
Udanego weekendu :*
Ala xo
Ja robię już teraz tylko z cynamonem ;)
OdpowiedzUsuńZa każdym razem gdy robię gofry korzystam z innego przepisu, także na pewno ten też wypróbuję :) może w końcu trafię na idealny? :)
OdpowiedzUsuńCo byś powiedziała na wspólną obserwację? :)
Bardzo podoba mi się Twój blog, więc dodałam go do obserwowanych :)
UsuńGofry są pyszne, ale ja niestety nie posiadam gofrownicy, bo mi się popsuła jakieś pół roku temu. Świerze owoce są w gofrach najlepsze:) Ale Ci ładny wyszedł:) mm...:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam gofry i od kilku dni próbuję namówić chłopaka na zrobienie ich! ;) Świetny pomysł na wpis, następny taki będzie u mnie wkrótce :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam gofry :)
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi smaka :D
OdpowiedzUsuńŚwietny post ! Klikniesz : http://polakate.blogspot.com/2014/05/sheinside-collage-uda-sie.html#comment-form - to dla mnie bardzo ważne <3
OdpowiedzUsuńdzięki ;p poklikałam ;)
UsuńSmakowicie wyglądają ! uwielbiam gofry ;)
OdpowiedzUsuńhttp://rozmarzonaa.blogspot.com
Wyglądają apetycznie <3
OdpowiedzUsuńmmm ale narobiłaś mi ochoty na gofry :D muszę sobie kupić gofrownicę ;)
OdpowiedzUsuńmniamm wyglądają przepysznie
OdpowiedzUsuńzapraszam na mojego bloga
http://anabloguje.blog.pl/
Świetnie wyglądają, pewnie były pyszne ;3 Zaobserwujesz mój blog, zrewanżuję się ;) Z góry dzięki ;**
OdpowiedzUsuńhttp://my-life-and-my-nails.blogspot.com
Pyycha <3
OdpowiedzUsuńpycha ;)
OdpowiedzUsuńGorfy to fantastyczny przysmak i można dowolnie je sobie przybrać dodatkami :)
OdpowiedzUsuńzjadłabym, uwielbiam! z bitą śmietaną i truskawkami są najlepsze :D ale nie mam gofrownicy :(
OdpowiedzUsuńteż uwielbiam gofry :D wczoraj w nocy się nimi zajadłam xD
OdpowiedzUsuńuwielbiam gofry (mam nawet taką sama gofrownicę) a ze śnieżką to już w ogóle - niebo w gębie :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam gofry<3:)
OdpowiedzUsuńJa akurat bitą śmietanę zawsze ubijam po prostu ze śmietanki 30%. Uwielbiam gofry między innymi właśnie w takiej postaci i pytanie mam następujące - czy u Ciebie gofrownica też lubi nie dopiekać od góry? ;D
OdpowiedzUsuńPowiedzmy, że na górze są mniej wypieczone niż na dole ;)
UsuńUwielbiam gofry i często sama je robię :-)
OdpowiedzUsuńNo i przez Ciebie zrobiłam się głodna ;D hehe wyglądają pysznieee!
OdpowiedzUsuńAle narobiłaś chęci! :) A tu tyle kalorii na wieczór..
OdpowiedzUsuńCiekawy blog, chętnie zapoznam się z resztą wpisów! Obserwuję i życzę miłego dnia!
http://claudiabardon.blogspot.se/
Apetycznie wyglądają mniam ;)
OdpowiedzUsuń