Witajcie!
Dziś zapraszam was na recenzję która powinna Was bardzo zainteresować! Produkt o którym będę mówić to płyn micelarny Vichy! Kosmetyk dość drogi i dobrej marki. Jeśli chcecie wiedzieć jak się sprawdza i czy jest warty 50 złotych to czytajcie dalej :)
***
Obietnice producenta:
Płyn micelarny 3w1 - skóra i oczy wrażliwe. 1. Oczyszcza. 2. Usuwa makijaż. 3. Łagodzi skórę twarzy. ZAWIERA WODĘ TERMALNA Z VICHY. HIPOALERGICZNY. Testowany na skórze wrażliwej. Odpowiedni również dla osób o wrażliwych oczach i noszących szkła kontaktowe. Nie zawiera alkoholu, mydła, ani barwników. Naturalne pH. Formuła testowana, aby minimalizować ryzyko podrażnień. Nie wymaga spłukiwania.
***
Pojemność i opakowanie:
200 ml w butelce z dobrego plastiku, zamykane na klik
***
Dostępność i cena:
Apteki, Superpharm.
Cena regularna to około 45-50 zł natomiast zdarza się, że na promocjach wtedy kosztuje około 35 złotych. Mi udało się go kupić za niecałe 20 zł z kupnem w ramach programu lifestyle w SP. ***
***
Moja opinia:
Kiedy zobaczyłam kupon promocyjny na ten płyn od razu widziałam, że muszę go kupić! W regularnej cenie z pewnością bym się na niego nie skusiła, gdyż 50 zł to dla mnie zdecydowanie za dużo za płyn micelarny. Na wstępie powiem Wam, iż miałam wielkie oczekiwania co do tego kosmetyku. Na początku zwróciłam uwagę na krótki i konkretny opis produktu! Wielki plus za to. Wodolejstwo, które pojawia się na większości kosmetykach zawsze wywołuje grymas na mojej twarzy, gdyż jestem zszokowana ile określeń można wymyślić opisując krem nawilżający. Taka małą dygresja ;) Producent rzetelnie określił zadania płynu. Jeśli chodzi o działanie to, aby zmyć makijaż twarzy i cieni z powiek musiałam namoczyć 3 waciki. Podkład wraz z cieniami schodziły bez żadnego problemu, wystarczyło kilka sekund przytrzymać płatek i przetrzeć, a po cieniach śladu nie było. Problem natomiast wystąpił podczas zmywania tuszu do rzęs. Na co dzień używam kilku mascar, w tym wodoodpornej i z tą był największy problem. Niestety płyn sobie z nią nie poradził (dokładniej Maybelline The Rocket) i musiałam domyć rzęsy innym kosmetykiem. Jeśli chodzi o inne niewodoodporne tusze to większego problemu już nie było, jeśli nałożyłam grubszą warstwę to musiałam lekko mocniej się pomęczyć i zużyć następne 2 waciki. Twarz po aplikacji nie była klejąca, wręcz odświeżona. Żadne podrażnienia się nie pojawiły. Nosze soczewki kontaktowe i płyn tutaj również nie sprawił żadnych problemów (chociaż ciężko odnieść mi się do tego podpunktu, gdyż zawsze zdejmuje szkła przed zrobieniem demakijażu).
***
Plusy:
+dobre jakościowo opakowanie
+dostępność
+bywa na promocjach
+dobrze zmywa makijaż wykonany kosmetykami niewodoodpornymi
+nie podrażnia
+odświeża skórę
***
Minusy:
-wysoka cena regularna
-nie radzi sobie z demakijażem kosmetyków wodoodpornych
***
Podsumowując jest to dobry płyn! Dałabym mu takie 4+, gdyż myślę, że sporo dziewczyn używa wodoodpornych mascar zwłaszcza w okresie zimowym, a ten płyn sobie z nimi nie radzi, lecz wszystko inne jest superancko! No, cena mogła by być troszkę niższa, bo 45 zł to jednak dużo za 200 ml płynu, który starcza na +/- miesiąc codziennego stosowania przez 2 osoby - mnie i moją mamę. :) Porównując go do tańszego odpowiednika, czyli L'OREAL Ideal Soft - zamiennik zdecydowanie wygrywa i ceną oraz dużo lepiej zmywa makijaż oczu. (recenzja).
A Wy używałyście płynu z Vichy i jakie macie odczucia? :) Napiszcie mi koniecznie! A jeśli macie swój ulubiony płyn micelarny to też podajcie mi jego nazwę w komentarzu!
Mamy już grudzień, więc zaczęło się WIELKIE ŚWIĄTECZNE ODLICZANIE *.*
Na ten miesiąc narzuciłam sobie wyzwanie i cały grudzień posty będą pojawiać się 3 razy w tygodniu - poniedziałki, środy i piątki :)
Trzymajcie się ciepło, bo już taki mróz jest na dworze, że hoho -brakuje tylko śniegu ;p
Ala xx
No to z moim makijażem by sobie nie poradził, mam kredkę do oczu wodoodporną. Jakoś zawsze wybieram mleczka do demakijażu. nie mogę się przekonać do płynów micelarnych...
OdpowiedzUsuńFajnie,że jakoś się sprawdził,ale jak dla mnie za tą cene powinien robić więcej np zmywać ten wodoodporny make up :) Dobrze,że Loreal i tak wygrywa :)
OdpowiedzUsuńTeż mam Maybelline The Rocket wodoodporną i naprawdę ciężko mi się ją zmywa czymkolwiek, co polecasz??
OdpowiedzUsuńdobrze sprawdza mi się do tego płyn dwufazowy z Ziaji :)
UsuńCzasem można go dorwać za 19 zl a często za 29 :) Chociaż wyprobowałam multum płynow szukając jego zamiennika i najlepszy i najtańszy okazał się Bourjous ;) Nie podrażnia ani nic - jest super!
OdpowiedzUsuńja uwielbiam od Lancome, ale ten zmywa wodoodporne kosmetyki i jest cholernie drogi :/
OdpowiedzUsuńAlice ♥
ja uwielbiam DERMEDIC :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za kosmetykami tej firmy
OdpowiedzUsuńhttp://miinikaa.blogspot.com/
Nie używałam :D
OdpowiedzUsuńnie używałam tego płynu :)
OdpowiedzUsuńA ja lubię:) ♥
OdpowiedzUsuńRegularna cena faktycznie zabójcza ;o
OdpowiedzUsuńnie miałam tego, za drogi dla mnie ;p
OdpowiedzUsuńCena dość wygórowana, może gdyby był tańszy skusiłabym się na niego, bo i tak micele stosuję tylko do poprawek przy makijażu :) a tak oczy zmywam płynem dwufazowym :)
OdpowiedzUsuńcena jest zawrotna, ale czasem warto się skusić ;p
OdpowiedzUsuńNie używałam tego płynu ale ostatnio się czaiłam na niego :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :)
Vichy to dla mnie za droga marka. Nawet nie patrzę na ich produkty póki co.
OdpowiedzUsuńmnie skusiła ta promocja, 5 dych na pewno bym nie wydała na płyn micelarny!
UsuńZnam ten produkt, u mnie nie domywał nawet tuszy niewoodpornych, ale ja lubię sobie rzęsy podkreślić kilkoma warstwami i moze to dlatego, by domyc oczy potrzebowałam ok 5 wacików ;/ dlatego dla mnie produkt niestety nieskuteczny i ta cena ;/
OdpowiedzUsuńNigdy jeszcze nie używałam kosmetyków z tej firmy.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie. Dopiero zaczynam, jednak kilka wpisów się już pojawiło.
Dodaję do obserwowanych i życzę miłego dnia :)
Również używałam tego płynu i u mnie sprawdza się rewelacyjnie, tak samo jak Bioderma. Zmywał wszystko, ale ja nie używam tuszy wodoodpornych. Zresztą do tego rodzaju kosmetyków są inne odpowiednie płyny do zmywania, nie ma co się męczyć micelem. Często można go spotkać na promocji w Super Pharm w cenie 20zł:).
OdpowiedzUsuńWłaśnie tam go za tyle kupiłam. Myślę, że coś co regularnie kosztuje tyle pieniędzy powinno sobie radzić z wodoodpornym kosmetykiem zwłaszcza, że tańsze płyny micelarne jakoś dają radę ;)
UsuńPozdrawiam :)
Nie stosowałam,więc nie mam zdania;)
OdpowiedzUsuńL'Oreal Ideal Soft to prawie to samo, co Garnier, a z kolei Garniera uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńtego garniera jeszcze nie miałam, więc nie mogę ocenić ;)
UsuńZ moim makijażem wodoodpornym większość kosmetyków do demakijażu sobie nie radzi, a jak radzi to podrażnia. Wciąż szukam ideału.
OdpowiedzUsuńhttp://autre-me.blogspot.com/
szkoda, że nie daje radę z wodoodpornym makijażem. To duży minus a płyn jest naprawdę świetny
OdpowiedzUsuńNie używałam go, ale wolę właśnie płyny micelarne niż mleczka, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń